Moi Drodzy !
Uff, takiego urwania głowy już dawno nie miałam !
Przez ostatnie dwie doby spałam zaledwie 8 h i padam na twarz, ale chciałabym z Wami się czymś podzielić.
Dlaczego mężczyźni kochają zołzy. Czas na superbabki - Sherry Argov.
W tym momencie, nie mówię nic więcej, Wy otwieracie googole i szukacie wersji tej książki w pff-ie i gwarantuje Wam, że sam wstęp zachęci Was do przeczytania !
Sama zdradzę, ze sama dopiero zaczynam czytać i już widzę, jak dużo błędów popełniałam i już widzę że to działa.
hmm az rozglądne się za Tą książką naprawde ;D
OdpowiedzUsuńzapisałam sobie :D jak chwile czasu znajde to na pewno po nia siegne! :))
OdpowiedzUsuńKsiążkę już zaczynam. Ale to nie zmieni faktu, że nie mam ochoty bawić się w wyścig o chłopaka.
OdpowiedzUsuńZaciekawiłaś mnie tą książką. Poszukam jej :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zapraszam do mnie!
świetne inspiracje!
OdpowiedzUsuńzapraszam
słyszałam o tej książce ;)
OdpowiedzUsuńSzczerze mówiąc nie mam pojęcia. Dzisiaj doszła jeszcze kartkówka z chemii ( będzie w poniedziałek ). Jutro pewnie dostaniemy termin kartkówki/sprawdzianu z fizyki, inne klasy już go mają zaplanowany. A ja dziś przyszłam zziajana ze szkoły, dwie ostatnie lekcje to moduł z w-fu. Były do wyboru dyscypliny (?) i wybrałam aerobik. Jutro chyba się nie ruszę. 2 godziny ćwiczeń bez przerwy. Wypiłam całą małą wodę.
OdpowiedzUsuńtytuł zachęcający :)
OdpowiedzUsuńczysiek.blogspot.com
dziękuję, zapraszam do udziału w moim rozdaniu dziś ostatnia szansa:)
OdpowiedzUsuńCóż, padam na twarz z tobą. Po kilku dnia jestem wycieńczona, brakuje mi snu, ale nawet jego kosztem chcę mieć te 5, chociaż na początku. Aerobik wczoraj jeszcze nie był taki zły, za to dziś na wfie ledwo dałam radę, miałyśmy z dziewczynami przebiec 4 razy w koło szkoły. Cóż, dobiegłam i kręciło mi się w głowie. Jak na razie nie jest źle. Chyba. W czwartek biologia, w pioątek geografia, w sobotę Ecco Walkothon ( nie mam pojęcia jak to się piszę ). 10 kilometrów spacerkiem się przejdziemy. A od poniedziałku znów zaczynamy. Tylko w środę nic nie mam, reszta dni całkowicie przez sprawdziany ( czasem jednego dnia kilka ) zajęte. A jestem dopiero w 3 klasie gim. Boję się pomyśleć co będzie dalej.
OdpowiedzUsuńNo to zazdroszczę :))
OdpowiedzUsuńZ chęcią posiedziałabym jeszcze na słoneczku niż w murach szkoły. eh..
Dziękuję Ci! Szukałam jakiejś dobrej książki ostatnio :-)
OdpowiedzUsuńŚwietne inspiracje.
Pozdrawiam ciepło,
Czmiel
Może się skuszę na ksiązkę ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ;D
hej:) nowy post może już niedługo. Miałam straasznie dużo spraw na głowie i trochę mojego bloga zaniedbałam ale to się zmieni:)
OdpowiedzUsuńHi! I found your blog and I like it so much!I love this post, full of inspiring and cool images!
OdpowiedzUsuńCome and visit my blog, and if you like it, follow me, I'll be waiting for you!
Cosa mi metto???
dziekuje,bardzo mi miło!
OdpowiedzUsuńw takim razie polecam pojechać autokarem-dużo dłużej ale jedna torba nadbagażu to koszt zaledwie 100zł a w samolocie masz większe ograniczenia i na pewno drożej Cię to wyniesie:(